MARCIN ŁABAZIEWICZ

"Jest to dla mnie ogromny zaszczyt. Ja zawsze się przyznaję do Stalowej Woli. Na świecie niektórym jest bardzo trudno zrozumieć, że ktoś jest ze Stalowej, a nie Żelazowej Woli. Chciałbym dodać, że my wszyscy jesteśmy Ambasadorami tego miasta" - powiedział Marcin Łabaziewicz podczas ceremonii przyznawania tytułu Ambasadora Stalowej Woli.  

Choć dziś podpisuje się Martin Labazevitch, to pochodzi ze Stalowej Woli i to tu stawiał pierwsze muzyczne kroki. Już jako pięciolatek pobierał pierwsze lekcje fortepianu, gdy był za mały na szkołę muzyczną. Jest absolwentem Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. I. Paderewskiego w Stalowej Woli. Kształcił się w Akademii Muzycznej w Odessie na Ukrainie u profesora Anatolija Kardaszewa. Jako stypendysta Manhattan School of Music w Nowym Jorku ukończył studia pianistyczne u Niny Svetlanovej, a później u kubańsko - amerykańskiego wirtuoza Horacio Gutierreza, który wywarł największy wpływ na jego twórczość artystyczną. Studia doktoranckie realizuje u Jose Ramos Santany w Waszyngtonie.

Jest zdobywcą nagrody Harolda Bauera dla pianisty roku prestiżowej Manhattan School w Nowym Jorku, laureatem Rina Menach Aword w Izraelu, dwukrotnie nagrody Fundacji Kościuszkowskiej w Nowym Jorku. Koncertuje w USA, Japonii, Europie i Izraelu. 

Najchętniej słuchamy go jednak w Stalowej Woli, jak podczas "Koncertu Chopinowskiego" z Filharmonią Podkarpacką pod batutą ambasadorki Stalowej Woli Ewy Strusińskiej 10 października 2010 roku.